07.02.2019 Czwartek (14 tydzień okresu masowego) Praca, praca, praca. Zdrowie z dnia na dzień lepiej, ale dziś jakiś przymulony byłem do czasu treningu :-P Trening znowu bazujący na intuicji i wykonany na 100% możliwości! :-D Trening: Barki + biceps 1 Odwrotne rozpiętki na maszynie 20x39kg | 20x39kg | 20x39kg | 20x39kg 2 Wznosy w bok w opadzie [...]
05.03.2019 Wtorek (18 tydzień okresu masowego) Kolejny poranny trening o godzinie 6 i.. muszę powiedzieć, że jakoś służy mi ta pora :-D Czuję się świeży, mogę się skupić, a i siły nie brakuje Trening: Brzuch + klatka + biceps 1 Ab roller 20 reps | 20 reps | 20 reps | 20 reps 2 Allachy 20x50kg | 20x50kg | 20x50kg | 20x54kg 3 Wyciskanie [...]
18.04.2019 Czwartek (3 tydzień mini cut) To już ten moment, gdy robi się ciężko i testuję swoją psychikę 8-) Mało jedzenia, ze snem też kulawo i treningi, ale ponoć im gorzej się człowiek czuje tym lepsza forma |-) Trening: Plecy + dwugłowe 1 Tył barków z hantlami w opadzie (rozgrzewka 15x5kg) 15x7kg | 15x7kg | 15x7kg | 15x7kg | 15x7kg 2 [...]
19.10.2019 Sobota (4 tydzień okresu masowego) Dziś jakoś gorzej mi sie spało, wybudzałem się co chwilę w nocy, a rano wstałem z bólem głowy. No, ale trzeba działać, więc pozowanie, pomiary, śniadanie i na trening. Cardio: Brak, ze względu na mocny trening grzbietu (wszystko zgodnie z planem) Trening: PULL 2 1. Podciąganie na drążku szeroki chwyt [...]
29.10.2019 Wtorek (6 tydzień okresu masowego) Kurcze, jakoś te dni takie kiepskie dla mnie, jakaś chyba jesienna chandra mnie dopada %-) Takie dość słabe samopoczucie codziennie, nie wiem z czego wynika, niby żarcia dużo, spoko się czuję, a zaczynam trening i już spadek energii, trochę mnie to drażni, ale nadejdą lepsze czasy i nie ma co marudzić [...]
07.11.2019 Czwartek (7 tydzień okresu masowego) Waga ciągle w miejscu, stabilnie ;-D Więc chyba przyszły tydzień będzie znowu dołożone, ale to się okaże ;-D Dziś wstałem mega wypoczęty, już budząc się w nocy myślałem o tym treningu %-) Tak uwielbiam robić ciężkie nogi! ;-D Cardio: Brak, bo dzień nóg Trening: LEGS 1. Przywodziciele 25x94kg | [...]
18.11.2019 Poniedziałek (9 tydzień okresu masowego) Trochę sobie dziś pospałem, potem wszystko na spokojnie, bez pośpiechu, bo na nockę do roboty i myślałem, że dziś wszystko idealnie pójdzie - tzn. konkretnie myślałem o treningu ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej [...]
Jak ten hershey, masz porównianie do sosów z sfd? Jest gęsty czy płynny? Ten sos jest mega gęsty i ma smak takiej prawdziwej czekolady ;-D Warto przetestować! 19.11.2019 Wtorek (9 tydzień okresu masowego) Mimo, że po nocce w robocie to wstałem zregenerowany i wyspany totalnie ;-D Do tego dotarły zapasy suplementów + abana, także od dziś włączam do [...]
23.11.2019 Sobota (9 tydzień okresu masowego) Wstałem rano totalnie bez chęci do życia. Samopoczucie kiepskie, ale wiedziałem, że trzeba działać. Popozowałem, raport poszedł, zjadłem śniadanie, ale dalej coś zalegało na kichach i nie miałem w ogóle chęci do treningu. Też czułem bez moc totalną, no ale mus to mus :-D Cardio: Brak, ze względu na [...]
27.11.2019 Środa (10 tydzień okresu masowego) Dziś zamierzony off od treningu siłowego. Żadnego brzucha, żadnych łydek, wszystko stawiam na regenerację, by jutro dobrze wlazły kopyta ;-D Dziś też wyjątkowo do pracy na 13.30, więc czeka mnie normalna noc, to też muszę ją wykorzystać, by w końcu wypocząć ;-D Posiłki też ogarnięte z rana, więc po [...]
28.12.2019 Sobota (deload) Dobra, dziś wpis nieco późno, ale dopiero teraz na spokojnie mogę przysiąść ;-D To tak - wróciłem rano z nocki, pospałem niewiele, bo niecałe 5h, za to ku mojemu zaskoczeniu - wstałem niesamowicie zregenerowany i nabuzowany na trening ;-D Najpierw wiadomo - jak co sobotę - pozowanie na czczo (zdjęć nie wstawiam, bo nie [...]
01.02.2020 Sobota (4 tydzień masy po deloadzie) No to dziś pospałem, może nie jakoś specjalnie dużo, ale na tyle, by czuć się dobrze ;-D Z rana tradycyjnie pozowanie - waga już stabilnie 101,5kg, więc wszystko wróciło do normy, apetyt też jest! A żeby nie odstawać od Mariusza i Przemka - dzisiejszy trening również mega wszedł, dobra aura panuje! [...]
29.04.2020 Środa (6 tydzień redukcji) Druga nocka za mną, a więc półmetek ;-D Dziś trochę mniej snu, ale może jeszcze zrobię jakąś małą drzemke przed robotą. Ogólnie najniższe ważenie - 100,7kg, aczkolwiek po dzisiejszych nogach jutro na bank waga podskoczy ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS 1. Coppenhagen [...]
05.05.2020 Wtorek (7 tydzień redukcji) Najniższe ważenie, spadły 3 cyferki z wagi - 99,9kg dziś ;-D Fajnie spada w dół, a o dziwo jedzenia naprawdę sporo, głód to jedynie czuję z rana po przebudzeniu, a w ciągu dnia jest tak akurat ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4s 2. [...]
12.06.2020 Piątek (12 tydzień redukcji) Z samego rana dostałem wynik drugiego wymazu - po raz kolejny negatywny, więc trochę mi ulżyło ;-D Aczkolwiek.. nieco pozmieniały mi się plany, gdyż okazało się, że to postojowe to jedna wielka ściema i idę normalnie od przyszłego tygodnia do roboty, no ale cóż, przynajmniej hajs będzie w miarę ok ;-) Grunt [...]
Z ciekawosci, czym podyktowane jest obniżenie ilości bialka ? Ostatnimi czasy, nie wiem czy to przez jakieś gorsze samopoczucie, zmulił apetyt strasznie. Pamiętam, gdy kiedyś trzymałem 50b na posiłek było wszystko spoko, podbicie na 60g na posiłek spowodowało znacznie większe uczucie nasycienia, które akurat wtedy bylo mi potrzebne, a teraz [...]
02.07.2020 Piątek (1 tydzień masy) Apetyt wrócił na właściwe tory, obcięcie tego białka z każdego posiłku zrobiło mega robotę ;-D A jak człowiek nie musi chodzić do roboty to i od razu inna mentalność na treningu. Chociaż dzisiaj akurat musiałem się nieco spieszyć, bo Marta czekała, ale i tak był polot. Nabicie kosmos, a do tego siła ciągle do [...]